Statystyki

  • Odwiedziło nas: 751015
  • Do końca roku: 278 dni
  • Do wakacji: 85 dni

Kontakt

JESTEM POLAKIEM I EUROPEJCZYKIEM 27 - 30.04.2015

Polska to nasza ojczyzna,

każdemu dziecku tak bliska,

my zaś jesteśmy Polakami,

bo w naszym kraju

w Polsce, mieszkamy.

M. Skrobacz "POLSKA"

 

                 

             Zaczynamy dłuższy weekend, ale opowiemy, jak minął nam ten tydzień.

W poniedziałek uczyliśmy się swojego adresu. I myśleć, po co to potrzebne? Między innymi po to, by wrócić do domu, jak byśmy się kiedyś zgubili. By policja, albo jakaś wiarygodna osoba nas znalazła. W pewnym opowiadaniu o przygodach Dudusia pani tłumaczyła, że chłopczyk nawet nie wiedział, jak się nazywa. Policjant więc nie mógł „tu” pomóc, szczęście że opisała go dobrze siostra – razem z nią wrócił do domu cały i zdrowy. Obiecał sobie, że musi nauczyć się imienia, nazwiska a także adresu, bo policja takich wiadomości wymaga jeśli chcemy, by odprowadziła nas do domu.

Innego dnia poznawaliśmy Polskę, jej granice, jej stolice, jej miasta i piękne zabytki, także historię Warsa i Sawy i powstałej Warszawy. Ważne flagi, tę biało – czerwoną – Polską, i tę niebieską z żółtymi gwiazdkami -Europejską. Tak Europę też poznaliśmy. My mieszkamy w Małomicach, miasto nasze jest częścią Polski, a Polska jest częścią Europy. Próbowaliśmy wyszukać „na mieście” flag, ale widocznie za wcześnie. Przechodząc koło Urzędu, by zaspokoić swoją ciekawość weszliśmy w poszukiwaniu śladów Europy. Tam Pani Kasia i Ewa bardzo chętnie nam pomogły i faktycznie mogliśmy zobaczyć  tę flagę – Małomice są częścią Europy. Wychodząc z budynku Pani przypomniało się, że przecież wszystkie samochody wożą ze sobą Europejski symbol. Tak – sprawdziliśmy to, dosłownie każdy. Także część Europy pokazała nam ciocia Zosia. Wybrała się z nami w podróż do Anglii. Wytłumaczyła nam, co, gdzie i jak. Pokazała piękne miejsca, cudowne budowle, ważnych ludzi.

     W międzyczasie śpiewaliśmy piosenki, zaliczyliśmy zdjęcia, wizytę Pani Gosi z Biblioteki, wykonaliśmy tęcze, flagi, uczyliśmy się liczyć, a także układaliśmy pocztówki według wzoru. Słuchaliśmy opowiadań, wierszy, bajek, ale także fajnie się bawiliśmy, oczywiście trening korekcyjno ruchowy - zaliczony.  

Nie obeszło się w tygodniu od spacerów i zabaw na placu. Oczywiście zdążyliśmy potańczyć, pobawić się, a nasze ciocie pozszywały w tym czasie zabawki, przygotowały plansze dydaktyczne i pomogły nam w wielu innych zmaganiach.

Poznaliśmy miasto, kraj i Europę, czas na narodowy weekend w gronie najbliższych.

Spokojnego i ciepłego wypoczynku